great time, great food, amazing party! Definitely place to visit if you are in Warsaw. And the river front view is total outstanding.
Świetne miejsce, super energia, fantastyczny klimat, a imprezy w piątek są obłędne!
Wyjątkowe miejsce z wyjątkowym widokiem. Wystrój jest bardzo fajny ponieważ każdy może się tutaj czuć dobrze. Karta jedzieniowa krótka ale fajna która funkcjonuje od godziny 19 do 1 w nocy podobno. Wiec można
przyjść wcześniej na jedzenie i picie idoceniać piękny widok Wisły/Warszawy.
My zostaliśmy od 21 do 2 i po 23 się zrobili imprezowo. Muzyka czarna tak jak lubię wiec zabawa była świetnie.
Do zobaczenia wkrótce!!!
Od godizn
Jedyne takie miejsce w Warszawie - design, widoki, obsługa, koktajle, menu, muzyka... oczywiście MUZYKA przez duże M. Jak to się mówi w mojej branży - world class!!!
Kiedy przyjeżdżamy z Wrocławia, zawsze idziemy do SEN. Świetna muzyka - czasem światowi DJ'e, piękne widoki (taras - cudo!!!) i atmosfera niczym w najlepszych światowych klubach. Polecam.
Bardzo wyjątkowe miejsce na mapie Europy. Lokal funkcjonuje jako event space w ciągu tygodnia. Tak też poznałem SEN, z uwagi na organizację imprezy firmowej. W piątki i soboty czynny jest jednak od wieczora do póżnych godzin nocnych. Jest znakomite jedzenie i smaczne koktajle. Po północy światła przygasają i muzyka jest głośniejsza. Zaczyna się zabawa do póżnych godzin nocnych z widokiem jaki ciężko jest porównać do czegokolwiek innego.
Pan Marcin z powyższego komentarza bardzo przeżył brak możliwości wejścia do lokalu. Zapewne nie pasował do gości, którzy byli tego wieczora w lokalu. Wiem co mówię z uwagi na to, że w SEN ze znajomym bywamy praktycznie od samego początku otwarcia lokalu. Selekcjoner to przesympatyczny gość, rodowity warszawiak. Nie wiem czemu to miałoby mieć jakiekolwiek znaczenie. SEN bardzo dba o to, by wszyscy goście wewnątrz czuli się komfortowo, bezpiecznie i byli w klimacie otoczenia. Nie ma drugiego miejsca w Polsce gdzie byłaby tak świetna muzyka, wystrój, a do tego widok, który zapiera dech w piersiach! Pan z powyższego posta nie był w środku, a opowiada o tym co jest wewnątrz. Non sens!
Niestety organizacja i podejście pracowników beznadzieja. Na wejściu stoi bezczelny selekcjoner który przyjechał z jakiegoś zaścianka i po roku mieszkania w Warszawie myśli że jest bogiem tego miasta. Brak kultury osobistej i podstaw dobrego wychowania sprawia że na wejściu do klubu dostajesz liścia i w zasadzie już nie masz ochoty wchodzić dalej. W środku bardzo ładnie i praktycznie 0 ludzi, co by tłumaczyło zachowanie ćwoka na wejściu. Ceny za jedzenie i drinki z kosmosu, najdroższe w Warszawie i chyba w Europie.